!["Ślepnąc od świateł" - audiobook [16 godzin]](https://static.pepper.pl/threads/raw/Im35c/856704_1/re/768x768/qt/60/856704_1.jpg)
566°
Opublikowano 19 godzin temu
"Ślepnąc od świateł" - audiobook [16 godzin]
![Awatar użytkownika travollone](https://static.pepper.pl/users/raw/default/529772_5/fi/60x60/qt/45/529772_5.jpg)
![Altruista: temp. 25 Twoich okazji 100°](/assets/img/badges/1x/altruistLevel1-active.png)
Opublikowane przez
travollone Lider Okazji
Dołączył w 2021
459
5 069
O tej okazji
Czyta Krzysztof Skonieczny.
Zagadkowa, dynamiczna miejska odyseja, pełna zaskakujących zwrotów akcji i splotów wydarzeń, skłaniająca do zastanowienia, co znaczą w dzisiejszych czasach podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej… ile kosztują?
Wydanie serialowe pocketowe 10 zł książka
swiatksiazki.pl/sle…tml
Zawsze chodzi wyłącznie o pieniądze. O nic innego. Ktoś może powiedzieć ci, że to niska pobudka. Ten młody człowiek przyjechał z Olsztyna do Warszawy, gdzie prawie skończył ASP. By uniknąć powielania egzystencjalnych schematów swoich rówieśników – przyszłych meneli, ludzi mogących w najlepszym razie otrzeć się o warstwy klasy średniej, niepoprawnych idealistów – dokonał życiowego wyboru według własnych upodobań: Zawsze lubiłem ważyć i liczyć.
Waży więc narkotyki i liczy pieniądze jako handlarz kokainy. W dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi. Jego klientów, zamożnych przedstawicieli elity finansowej i kulturalnej, łączy przekonanie, że: Kokaina i alkohol kochają cię najbardziej na świecie. Bezwarunkowo. Jak matka, jak Jezus Chrystus, zmieniają nocne w miasto w panopticum ludzkich słabości i żądzy.
Jakub Żulczyk w poruszający sposób ukazuje współczesną rzeczywistość, zdeformowaną do tego stopnia, że handlarz narkotyków staje się równie niezbędny jak strażak czy lekarz; jest nocnym dostawcą paliwa dla tych, którzy chcą – albo muszą – utrzymać się na powierzchni.
Jakub Żulczyk (1983r.) – pisarz, felietonista, scenarzysta. Pochodzi z Mazur, studiował w Olsztynie i Krakowie, mieszka i pracuje w Warszawie. Zadebiutował w 2006 r. w wydawnictwie Lampa i Iskra Boża powieścią młodzieżowo-romantyczną Zrób mi jakąś krzywdę. Autor powieści Radio Armageddon, (2008) i Instytut (2010) oraz dwóch części fantastyczno-przygodowego cyklu o Tytusie Grójeckim Zmorojewo i Świątynia, felietonów i artykułów (m.in. dla „Wprost”, „Dziennika”, „Playboya”, „:Przekroju” i „Tygodnika Powszechnego”), scenariuszy filmowych i telewizyjnych, a także książeczki dla dzieci Zdarzenie nad strumykiem. Stypendysta programu Willa Decjusza, zwycięzca międzynarodowego konkursu na esej Young Euro Connect.
Zagadkowa, dynamiczna miejska odyseja, pełna zaskakujących zwrotów akcji i splotów wydarzeń, skłaniająca do zastanowienia, co znaczą w dzisiejszych czasach podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej… ile kosztują?
Wydanie serialowe pocketowe 10 zł książka
swiatksiazki.pl/sle…tml
Zawsze chodzi wyłącznie o pieniądze. O nic innego. Ktoś może powiedzieć ci, że to niska pobudka. Ten młody człowiek przyjechał z Olsztyna do Warszawy, gdzie prawie skończył ASP. By uniknąć powielania egzystencjalnych schematów swoich rówieśników – przyszłych meneli, ludzi mogących w najlepszym razie otrzeć się o warstwy klasy średniej, niepoprawnych idealistów – dokonał życiowego wyboru według własnych upodobań: Zawsze lubiłem ważyć i liczyć.
Waży więc narkotyki i liczy pieniądze jako handlarz kokainy. W dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi. Jego klientów, zamożnych przedstawicieli elity finansowej i kulturalnej, łączy przekonanie, że: Kokaina i alkohol kochają cię najbardziej na świecie. Bezwarunkowo. Jak matka, jak Jezus Chrystus, zmieniają nocne w miasto w panopticum ludzkich słabości i żądzy.
Jakub Żulczyk w poruszający sposób ukazuje współczesną rzeczywistość, zdeformowaną do tego stopnia, że handlarz narkotyków staje się równie niezbędny jak strażak czy lekarz; jest nocnym dostawcą paliwa dla tych, którzy chcą – albo muszą – utrzymać się na powierzchni.
Jakub Żulczyk (1983r.) – pisarz, felietonista, scenarzysta. Pochodzi z Mazur, studiował w Olsztynie i Krakowie, mieszka i pracuje w Warszawie. Zadebiutował w 2006 r. w wydawnictwie Lampa i Iskra Boża powieścią młodzieżowo-romantyczną Zrób mi jakąś krzywdę. Autor powieści Radio Armageddon, (2008) i Instytut (2010) oraz dwóch części fantastyczno-przygodowego cyklu o Tytusie Grójeckim Zmorojewo i Świątynia, felietonów i artykułów (m.in. dla „Wprost”, „Dziennika”, „Playboya”, „:Przekroju” i „Tygodnika Powszechnego”), scenariuszy filmowych i telewizyjnych, a także książeczki dla dzieci Zdarzenie nad strumykiem. Stypendysta programu Willa Decjusza, zwycięzca międzynarodowego konkursu na esej Young Euro Connect.
![Świat Książki](https://static.pepper.pl/merchants/raw/avatar/309_2/re/54x54/qt/70/309_2.jpg)
Aktualizacje społecznościowe
Sprawdź również
Powiązane dyskusje
Powiązane kategorie
19 Komentarzy
sortowanie:Nie wiem czy to kwestia jak został "napisany" główny bohater w scenariuszu czy sama gra aktorska.
Tło lepsze niż główny bohater.
Rozumiem, że on mógł być napisany jako "pilnujący się trzeźwy" a być może nawet jako osoba w spektrum, ale kuzwa to co zaprezentował aktor było straszne.
Panie Dobre Jak Chleb (Edytowano)