Niestety, ta okazja wygasła 4 minuty temu.
145°
Opublikowano 26 maja 2024

Rower szosowy Indiana Racing M22 i M20

1 199zł
Darmowa dostawa ·
Awatar użytkownika Kicerator
Opublikowane przez
Kicerator
Dołączył w 2019
8
1 045

O tej okazji

Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:

Więcej Rowery

Znajdź więcej okazji Rowery

Sprawdź więcej okazji

Odkryj więcej ofert na głównej stronie

Dostepne 2 rozmiary ramy 20 i 22.
Chyba jeden z tanszych rowerow szosowych. Osprzęt Shimano. Nie znam sie ale wydaje mi sie, ze warto na poczatek. Sam zamowilem.
Media Expert Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe

141 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika grzegorz.olszak
    Nie, nie warto na początek. To jest jak się zrazić do jazdy na rowerze. Takiego złomu dawno nie widziałem, nie dość, że tourney to jeszcze nawet nie klamkomanetki, tylko klamki jak z lat nie ironicznie 80tych i do tego shiftery na kierownicy.
  2. Awatar użytkownika akj123
    Czy są jakieś dobre rowery do zwykłej jazdy głównie po asfalcie do 2500zł ?
  3. Awatar użytkownika hanek
    Lepszy od Triban RC100 w Decathlon za tą samą cenę?
    Awatar użytkownika Kicerator
    Autor
    Ja sie wlasnie zastanawialem ale po konsultacji z kolega pedalarzem wzialem ten. Ale to glownie za wzgledu na to ze Triban nie ma przerzutek z przodu. Ja mieszkam w gorzystym terenie i misze miec duzo przelozen.
  4. Awatar użytkownika JLJWR
    Sami pro zawodnicy! (Z nadwagą 30 kg) ale patrzą na każdy gram roweru
    Awatar użytkownika pp93
    Tu nie chodzi nawet o wagę, a o sam osprzęt. Przecież co to za radocha jeździsz szosą z takimi przerzutkami, jak dokładając parę stów/tysiaka można mieć już klamkomanetki i zupełnie inne wrażenia z jazdy.
  5. Awatar użytkownika kupon_rabatowy
    Żeby wyprodukować szosę o masie 15 kg to musieli się postarać.
    Awatar użytkownika bors
    Dokładnie. Zastanawia mnie co tam poszło takiego, ze ta waga jest aż 15 kg, skoro to jest alu rama i widelec stalowy bez amora.
    Mam starą ramę od Peugeota Prestige, stalową, na rurkach Columbus, albo podobnych, do tego widelec stalowy, szersze koła, pełny stary osprzęt 3x8 i rower waży 14kg. To jest rama z lat '80tych. Co tu poszło nie tak, że aż tak jest to ciężkie?
  6. Awatar użytkownika plasticovy
    Patrząc na promki i obniżki rowerów z 30 tys na 10 tys mam wrażenie, że produkcja tych rowerów wszystkich to koszt śmiesznych hajsów i wszyscy robią na tych "znawcach" ogromny hajs i sie z nich smieją, tak wiec rower za 1200 dla osoby, ktora nie ma nic wspólnego z szosą tylko chce tego delikatnie doświadczyć jest spoko wyborem. Ja dostałem na komunię 30 lat temu górala z makro za 350 zł bez żadnych amorów tylko twarda rama. Przeżył jeżdżenie po torach, skakanie po górkach, świecie, ostre driftowanie, oliwienie łańcucha kujawskim a nawet zeskakiwanie z niego i puszczanie jak daleko sam zajedzie.
    Nie każdy chce być od razu pro i wydać na sprzęt 15 tys zł.

    Morał jest taki, że rower za 1000 zł dowiezie cię z punkt A do punktu B tak jak rower za 30 tys.
    Awatar użytkownika bogymen
    Twoje argumenty są głupie i totalnie z kosmosu. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje drogiego roweru, aby jeździć na nim do sklepu po bułki tylko aby na nim poważnie trenować, lub brać udział w zawodach. A rowery, jak ten z okazji kupują ludzie, którzy myślą, że jak kupią jakiś tani rower z kategorii szosa to doświadczą zalet z tego typu sprzętów. Prawda jest natomiast taka, że takie złomy nie mają nic wspólnego z rowerami szosowymi, waga 15 kg(!) i nawet brak normalnych klamkomanetek do zmiany przełożeń to potwierdzają i dowodzą, że takie rowery są przeciwieństwem rowerów szosowych.
  7. Awatar użytkownika KonS
    W tej kategorii cenowej to tylko jakiś używany triban, tego typu budżetowe wynalazki nie mają większego sensu.
  8. Awatar użytkownika ukaszeq
    Moim zdaniem zdecydowanie nie warto. Może i rower jest tani, ale ze względu na niską jakość podzespołów chwilę po zakupie będzie trzeba wydawać kasę na niekończące się regulacje/ wymiany podzespołów. Zdecydowanie lepiej za te pieniądze jakąś używkę na klasycznych klamkomanetkach, bo to kamień milowy jeśli chodzi o rowery szosowe.
    Awatar użytkownika Kicerator
    Autor
    Shimano Tourney to najtansze ale jednak markowe przerzutki. Mam je w elektryku i zrobilem pare tys km i nic nie musze regulowac. Zona ma w rowerze od 10 lat i ostatnio 1 srubke tylko dokrecilem bo sie lancuch wychylal. No chyba, ze robisz po 1000km w tygodniu to pewnie masz racje, ze co chwila trzeba regulowac
  9. Awatar użytkownika rederk
    pieniądze w błoto
  10. Awatar użytkownika bogymen
    Ten złom nie ma nic wspólnego z rowerami szosowymi, jeśli ktoś ma określony budżet niech celuje w używane rowery szosowe w dobrym stanie, których nie brakuje. Przez takie wynalazki można się jedynie zniechęcić do jazdy szosowej.
    Awatar użytkownika Kicerator
    Autor
    A moglbys uzasadnic co konkretnie jest zlomem?
  11. Awatar użytkownika kitsun
    Na pierwszą szosę zamiast kupować nowy rower na słabym osprzęcie lepiej kupić używkę na dobrym. Nie bierzcie tego roweru, bo tylko zrazicie się do szos, albo to co zaoszczędzicie wydacie na modyfikacje i pudrowanie trupa. (Edytowano)
  12. Awatar użytkownika grzegorz.be
    Po co kupować takiego trupa . Lepiej zwykłego crossa / trekinga niż udawać że ma się szosę. (Edytowano)
  13. Awatar użytkownika yancyk
    coś mi się wydaje, że zwrócisz prędzej niż zamówiłeś - a przynajmniej trzymam kciuki, żebyś jednak podjął ten trud i wybrał coś lepszego, bo zrazisz się do szosy a zwrot może być trudny (lub anuluj jeśli możesz). Grono fachowców tutaj pomoże Ci wybrać lepiej. Szerokości
    Awatar użytkownika Kicerator
    Autor
    Co proponujesz do 1500zl? Jest jakas alternatywa w takiej cenie? Tylko zalezy mi na jak najwiekszej liczbie przelozen ze wzgledu na gorzyty teren.
  14. Awatar użytkownika JohnnyCage
    Współczuję autorowi, za to kupił
    Awatar użytkownika Kicerator
    Autor
    A masz jakies doswiadczenia z tym rowerem, ze juz wspolczujesz?
  15. Awatar użytkownika ZpupyGaz
    Ehh, mogłeś dopłacić 700 zł i za 1899 zł miałbyś porządny jak ma początek rower szosowy Kands Revo, który waży 11 kg. Ten rower, no jeździć będzie, ale jednak na szosę jest bardzo ciężki... Jak możesz jeszcze anulować zakup, to ja bym tak zrobił i wybrał tego Kandsa
    Awatar użytkownika Looban
    Kands tyle lepszy co droższy, tylna przerzutka na starcie do wymiany, ciekawy rowerek
  16. Awatar użytkownika Mmaro_s
    Kto to plusuje ? brak klamkomanetek, waga 15kg !! Bałbym się na tym jeździć
    Awatar użytkownika adam.adamski
    Manetki Shimano z indeksowaniem - w górnym chwycie mogą być lepsze niż klamkomanetki, a większość posiadaczy takich rowerów tak jeżdzi. (Edytowano)
  17. Awatar użytkownika diskred
    Jednorazówka jak samochody dacia, toyota i inna chińszczyzna
    Awatar użytkownika adam.adamski
    Szanowny panie jednorazówka? Nastąpiła chyba pomyłka z wozami drabiniastym i od VW, MB, BMW i autami na F. Toyota i Lexus obecnie to klasa sama w sobie.
  18. Awatar użytkownika ukasz.stukan
    Zastanawiam się jaki najszerszy kapeć tam wejdzie. Budżetowy i to mocno.
    Awatar użytkownika root666
    strach jeździć
  19. Awatar użytkownika Looban
    Fajny rower do rozbudowy. Nie wiem co w nim tyle waży, ale manetki z ali, wymienić korbe, tylną przerzutkę, niedrogo a bedzie fajny.
    Awatar użytkownika kitsun
    Jeśli chcesz się na siłę bawić w rozbudowę na starcie, to lepiej kupić Tribana 100 niż ten wynalazek.
  20. Awatar użytkownika Dd7
    Jeśli ktoś kupuje świadom tego,że nie jest to Luxtorpeda to OK.Gorzej jak ktoś myśli,że na takim rowerze będzie robił duże dystanse i megaprędkości to już nieOK.
    Awatar użytkownika ciambauamba
    Co stoi na przeszkodzie żeby robić tym rowerem jakieś dłuższe wycieczki?
Awatar użytkownika