![Kensington Expert Mouse wireless](https://static.pepper.pl/threads/raw/2BSuZ/852622_1/re/768x768/qt/60/852622_1.jpg)
72°
Opublikowano 9 godzin temu
Kensington Expert Mouse wireless
26zł z Niemcy ·
![Awatar użytkownika Witalis_Y](https://static.pepper.pl/users/raw/default/724500_1/fi/60x60/qt/45/724500_1.jpg)
![Iskra: temp. jednej z Twoich okazji 100°](/assets/img/badges/1x/maxTemperatureLevelLevel1-active.png)
Opublikowane przez
Witalis_Y
Dołączył w 2023
4
13
O tej okazji
Chciałem spróbować takiego trackballa zamiast Logi M575 i natknąłem się na ofertę używany jak nowy na Amazonie. Cena 84.67 euro plus dostawa, ale jest rabat 10%, więc wychodzi 86.38 euro. Z kartą Revoluta wyszło 374 zł. na Polskim Amazonie cena 513 zł.
![Amazon.de](https://static.pepper.pl/merchants/raw/avatar/1539_3/re/54x54/qt/70/1539_3.jpg)
Aktualizacje społecznościowe
20 Komentarzy
sortowanie:Od 10 lat korzystam również z wersji przewodowej Kensington Expert Mouse .
kensington.com/pl-…wy/
Moim zdaniem wersja bezprzewodowa (łączność Bluetooth 4.0 LE i dongle 2,4 GHZ) jest jakby bardziej przyjemna w użytkowaniu (lepsza jakość, fajniejszy feeling).
Ogólnie ten Kensington to dla mnie trackball idealny: duża kula obsługiwana dowolnym palcem/palcami 4 programowalne przyciski, duży scrollring wokół kuli, duża wygodna podkładka pod nadgarstek.
Ten trackball uratował mi nadgarstek, bo od myszy miałem już prawie cieśń nadgarstka - lekarz straszył już operacją chirurgiczną W pracy, przeglądaniu netu itp jest super. Do wymagający gier używam jednak myszy.
Niestety ceny regularne są dosyć wysokie (ponad 500 zł). Ale jak ktoś dużo pracuje na kompie i ma problem z nadgarstkiem (albo będzie miał) to zdrowie i ergonomia są ważniejsze Można poszukać i polować na przeceny jak ta ze wstawki (Edytowano)
Mam także Logitech MX Anywhere 3, oraz MX master 3.
Myszki kupiłem na próbę, bo mi się znudził Kensington Expert. Ale jak tylko ból nadgarstka wrócił to kupiłem Slimblade i z nim już zostanę na długo.
Pracuję od lat na 2 monitorach. Kensington Slimblade ma tak duża i ciężką kulę, że jej bezwładność pozwala na to, by jednym ruchem palców przerzucić kursor z jednego krańca prawego monitora na lewy kraniec drugiego. Coś pięknego.
Aha, Slimblade ma taki bajer, że rotowanie kuli robi scroll. Majstersztyk.