JBL Pulse 5 JBLPULSE5BLK Głośnik Czarny

To ma świecić? Czy grać? :/

Odkąd wszedł do sprzedaży zawsze kusił.
Pierwotna cena wysrana z dupy ale za 719 zł kupiłem i chociaż sprawdzę jak to działa.
Na dodatek Amazon wprowadził możliwość rat 0% więc rozłożyłem płatność na 5
Pobawię się kilka dni,jeśli przekona mnie do siebie zostanie a jeśli stwierdzę że nie wart jest nawet tych 719 zł po prostu odeśle

Zdecydowanie po wyjęciu z pudełka,odniosłem wrażenie iż jest to produkt premium ,naprawdę dobrze wykonany .... czuć piniondz jak mówi stare chińskie przysłowie
Po uruchomieniu parowanie szybkie i bezproblemowe.Od razu wyskoczyła aktualizacja więc " abdejt " i odsłuch
Te wszystkie efekty świetlne sprawiają że aż chce się patrzeć na sprzęt
Na codzień w domu mam dwa głośniki bezprzewodowe hama twin 2.0 i panasonic sc-ua30
Hama kupiona na niecałe 70 zł służy mi głównie do słuchania spokojnego jazzu bo fajna opcja z tym rozdzielaniem głośników.
Jak chce kolokwialnie mówiąc przypie@#$ić to panasonic robi robotę w poetyckim stylu 💥
Jakiś miesiąc temu także testowałem REBELTEC SoundBox 460 który wyrwany w promocji za 219 zł zrobił naprawdę fajne wrażenie.
I teraz porównując JBL pulse do tych trzech wcześniej wymienionych to ..hame zjada bez żadnego gadania . Panasonicowi mógłby czyścić buty a i nawet z tanim Rebeltec ciężko mu konkurować ( aczkolwiek zdaje sobie sprawę iż pod względem mocy każdy głośnik znajduje się w innej grupie docelowej )
Pod względem głośności jest dla mnie ok .Gra czysto ale brakuje jak dla mnie takiego wyrazistego basu.Myśle że dzisiaj jeszcze kilka godzin spędzę na testowaniu i jutro zdecyduje co dalej.
Na chwilę obecną takie 50/50 czy zostawić czy odesłać.
Za te 719 zł spodziewałem się "muzycznie" chyba czegoś mocniejszego.
Jak już wspomniałem te efekty świetlne robią efekt wow ale przecież to ma cieszyć głównie ucho
Gdybym miał płacić za ten głośnik ponad tysiąc złotych absolutnie bym nie poszedł na taki układ
Trochę ponad 700 to kwota do "przełknięcia" ,ale czy chce ???....zobaczymy :/