Laptop z 300 nit

Z tanimi bardziej premium laptopami z jasnością 300 nitów kojarzą się Huawei MateBook D15 2022 i Lenovo ThinkBook 14 G4.
Niestety w chwili obecnej nie widzę opcji dorwania wariantów z 16 GB RAMu w okolicach 2200 zł.
Huaweie jeszcze niedawno były, ale już chyba te modele 2022 wyprzedały się na amen (a za D14 2024 nadal chcą 2500 zł i drożej).
Natomiast ThinkBooki 14 G4 to na wyprzedaż trafiają tylko warianty 8GB (bo oczywiście RAM lutowany, a wszystko z rozsądną ilością się wyprzedaje, zwłaszcza na bon).

Więc IdeaPady Slim 3 rywalizują same ze sobą w tej kwocie.
To i tak całkiem przyzwoite konstrukcje, ten plastik wcale nie jest taki zły, dwa szczeble wyżej niż jakieś HP 15s.

Ale jaki konkretnie kupić, to zależy jak bardzo jesteś zdeterminowany żeby koniecznie pomóc Microsoftowi w wyścigu o przekroczenie 10 trylionów dolarów kapitalizacji (zanim zrobi to Amazon).
Bo jeśli aż tak Ci nie zależy na tym wyścigu, to za 2100 zł można kupić wariant zamiast z Ryzenem 5-7530U i Vegą 7,
to wariant z Ryzenem 7-7730U i Vegą 8.
I mimo że nie jest "dla nauczycieli" i tak nie tracisz 3-letniej gwarancji.
A jeszcze dostaniesz bon na 200 zł na następne zakupy w (strasznie nieopłacalnej ale zawsze) Strefie Marek.
morele.net/lap…03/

A co z tańszymi wariantami z Ryzenem 5 ale bez Windowsa, przecież były i za 1700 zł? (a 400 zł na ulicy nie leży)
No niestety były, ale się zmyły. Wszędzie tylko 8GB albo z Windowsem.

A co z wariantami ze znacznie mocniejszym wysoko-napięciowym i5-12450H (i DDR5 zamiast DDR4). Przecież były za 1999 zł - można by oszczędzić 100 zł i mieć co prawda krótszy czas pracy na baterii i gorszą grafikę, ale za to mocniejszego kopa (tudzież dłuższy czas zanim przestanie wyrabiać) w "normalnych" aplikacjach.
Otóż podobna sytuacja - były ale się zmyły, a dopłacać 300 zł zamiast oszczędzać 100 zł (i mieć gorszy czas pracy na baterii w laptopie od którego w sumie nic się nie wymaga) to kiepski interes.