Opublikowano 4 dni temu

Laptop do 3600 klasy biznes

Hej Peppperowicze
Szukam laptopa do zadań biurowych i do przeglądania Internetu. Zastanawiam się nad HP poniższym
allegro.pl/ofe…815
ale się zastanawiam, czy jest to dobry wybór, czy czegoś lepszego nie ma w tej cenie

Budżet do 3600
Wymagania :15,6 cala, matowa matryca, 1000 gb SSD, 32 gb ram, procesor intela i5 lub i7 oraz żeby bateria trzymała conajmiej 5 godzin, żeby ładowało się awaryjnie za pomocą usb-c. Dobrze by było jakby miał 3 lata gwarancji i aluminiową obudowę. Nie zależy mi na karcie dedykowanej.

Ewentualnie możecie mi doradzić, czego unikać, albo na co zwrócić na uwagę przy kupnie laptopa
Aktualizacje społecznościowe

17 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika Musti235
    Na tak ściśle postawione wymagania, niestety nie ma alternatywy.
    Natomiast nie znaczy to, że będziesz zadowolony - bo kilka "pułapek" jest.
    Więc zaproponuję też inne opcje do rozważenia.

    HP (zresztą nie jako jedyna firma, żeby było jasne, ale oni chyba najszerzej) ma taki nieładny zwyczaj, że stopniowo obniża jakość wykonania danej "serii".
    W sensie np. kiedyś wszystkie Paviliony miały obudowy z aluminium, a teraz tylko Paviliony PLUS mają obudowy z aluminium.
    Kiedyś ProBooki miały obudowy całe z aluminium, a obecnie jest "połączenie" plastiku oraz aluminium.
    Kiedyś seria G miała obudowy z "połączenia" plastiku oraz aluminium, a teraz ma w całości z plastiku.
    I tak dalej.
    Więc jak masz ProBooka sprzed paru lat, i kupisz nowego ProBooka myśląc że to będzie tak samo "premium biznes aluminiowa obudowa" - to nie do końca tak jest.
    Nie znaczy że jest zła, oczywiście o wiele wiele lepsza niż np. konsumenckie 15s które są z absolutnie najtańszego plastiku i rozpadają się w rękach od patrzenia.
    Po prostu nie jest do końca z aluminium, i nie jest tak dobra jak pamiętasz.
    notebookcheck.net/HP-…tml

    Ale to jeszcze nie koniec świata. Jak ktoś tam lubi sobie jeździć palcem po klapie, upewniając się jaki to ma premium sprzęt, no to lubi. Ale to nie jest kluczowa kwestia w codziennym użytkowaniu.
    Dużo większym problemem jest wydajność.
    Jeśli naprawdę masz programy w Twoim biurze które wymagają 32 GB RAMu, to i5-1235U ma w starciu z nimi dość marne szanse.
    youtu.be/Br0…232
    2 rdzenie P, wydajność na poziomie Ryzenów 5 na Zen 2 (architekturze sprzed 5 lat), z jakichś względów był "hitem" z "darmowych" laptopów dla nauczycieli
    (a i3-1215U z "darmowych" laptopów dla czwartoklasistów to mniej więcej to samo, też 2 rdzenie P, a dzięki temu że nie marnuje energii na w większości bezużyteczne rdzenie E - potrafi w niektórych testach nawet wygrać).
    notebookcheck.net/i5-…tml

    Natomiast nie da się ściśle trzymając Twoich wymagań kupić niczego innego.

    Moim faworytem pewnie byłby ThinkBook 16 G6. Natomiast tak sformułowanych wymagań nie jest w stanie spełnić.
    W konfiguracji rozbudowanej do 32 GB/1TB co prawda mieści się w budżecie (3566 zł), i wydajnościowo jest zdecydowanie górą, ekran ma lepszy bo z jasnością 300 nitów zamiast 250 (też matowy, z podobnym pokryciem przestrzeni sRGB w granicach 60%).
    Też wytrzymuje ponad 5 godzin bateria, też można ładować z USB-C PD, też ma 3 lata gwarancji.
    Ale też ma "tylko" klapę w pełni z aluminium a w podstawie jest też plastik. I do tego nie jest 15.6 cala a 16 cali.
    A przede wszystkim jest tfu czerwony Ryzen 5 7530U, a nie obecny w wymaganiach wspaniały niebieski Intel.
    delkom.pl/p/l…558

    A taki też ogólnie polecany przeze mnie czasami Acer Aspire 7 (za 3420 zł w konfiguracji 32 GB/1 TB), może i ma aluminiową obudowę, i mocnego Intela (4 rdzenie P, i wysoko-napięciowa seria H jak z mobilnych stacji roboczych).
    I ekran jest matowy, 15.6 cala ma, pod biurowym obciążeniem wytrzyma ponad 5 godzin, i można go ładować z USB-C PD.
    Ale gwarancji 3-letniej nie ma, i nie do końca wygląda jak "premium biznesowy" laptop.
    W sensie w rzeczywistości jest dość chudy i wygląda O WIELE mniej "agresywnie-gamingowo" niż na renderach gdzie ma podświetloną na czerwono klawiaturę i sceny z gier z napisami RTX z każdej strony:

    18687030-YcaVR.jpg
    18687030-vNKLa.jpgNo ale nikt go do klasy "premium biznes" tak czy inaczej nie zalicza.
    allegro.pl/ofe…020

    Natomiast jak się nie martwisz o wydajność, bo używasz tylko Worda, a te 32 GB RAMu to jest "bo mam dużo kart w przeglądarce" - to oczywiście lepiej mieć niż nie mieć. Ale problemu nie rozwiąże.
    Bo hipotetycznie, dopóki PROCESOR pozwoli, to mając "tylko" 16 GB RAMu można otworzyć ponad 1400 kart w przeglądarce:
    youtu.be/kUF…194

    Więc gdyby rozpatrywać konfiguracje 16 GB/1TB, to byłby lepszy jakiś np. Huawei MateBook D16 2024, z najmocniejszym w tej stawce procesorem i5-13420H.
    consumer.huawei.com/pl/…uy/
    Cena (z rabatem -50 zł za zapis do newslettera) 3349 zł.
    Też matowy ekran, też możliwość ładowania przez USB-C PD, też aluminiowa obudowa, też bateria na ponad 5 godzin lekkich biurowych zadań, też 3-letnia gwarancja "gratis".
    A tutaj nikt nie będzie miał wątpliwości że to "premium biznesowy" laptop.
    Awatar użytkownika Comzo
    Kiedyś ProBooki miały obudowy całe z aluminium, a obecnie jest "połączenie" plastiku oraz aluminium.
    ProBooki to była cała rodzina laptopów (410, 450, 470, 612, 635, 650, x360). 450 to od zawsze był poziom "entry" (konkurent dla ThinkPad E / Thinkbook). Już w 450 G5 z 2018 miałeś głównie plastik (alu był tylko palmrest i wnetrze). Ogólnie 450 od dobrych kilku lat to jest "Pavilion w ciut lepszym wydaniu" (bardzo często chłodzenie i układ bebechów taki sam jak w Pavilionach)

    Full alu to była seria Probook 6XX aż do G8. W zeszłym roku seria 650 G9 (oraz tegoroczna g10) wyszła już jako Elitebook. Ogólnie HP trochę ostatnio zmieniało
    numeracje serii - pojawił się np. Elitebook 1040 (bez x360). Z full alu masz też wciąż dostępnego ProBooka x360 (chyba od G10 też już jako Pro x360, żeby nie mylił się z EB 1040 x360, ale musiałbym spojrzeć do katalogu).

    W sensie np. kiedyś wszystkie Paviliony miały obudowy z aluminium, a teraz tylko Paviliony PLUS mają obudowy z aluminium
    Paviliony to też cała rodzina laptopów. Od zawsze miałeś wersję w plastiku (np. starsze modele serii CS ze szczotkowanym plastikiem) i wersję z alu (np. dv6, ale też zależy od generacji) czy z obudową magnezowa (np. Aero). Np. taki Pavilion G6 był w całości z bardzo słabego, błyszczącego plastiku (i to zazwyczaj w czerwonym odcieniu).

    Moim faworytem pewnie byłby ThinkBook 16 G6.
    Jeśli narzekasz na jakość ProBooków 450 to TB moim zdaniem jest jeszcze gorzej wykonany. Palmrest z najtańszego plastiku w stylu 15s - bardzo nieprzyjemny w dotyku. Jedne aluminium jest na pokrywie i jest tak cienkie że wgniata się od samego patrzenia. Wnętrze też bez żadnego metalowego wzmocnienia. Miałem dłuższy kontakt z oboma modelami i ProBook nawet w podstawowej wersji 450 sprawia wrażenie solidniejszego. (Edytowano)
  2. Awatar użytkownika eter
    Co prawda nie markowy ale za ~60% budżetu (niestety ramu musiałbyś dołożyć albo poszukać wersji z 32) - sam mam i od pół roku "sprawdza się" (na pierwszy raz bez zasilania podziałał ponad 5h 20 min) - pepper.pl/pro…897