Opublikowano 7 dni temu

iRobot Roomba s9 czy Dreame L20 Ultra

Hej, chciałbym w końcu kupić irobota. Mieszkanie 70m2, głównie panele winylowe. Strasznie się kurzy na podłodze i też szybko zostają smugi - długi korytarz pod słońce więc mocno widać. Chciałbym sprzęt, który ograniczy moje odkurzanie i mycie podłóg chociaż do raz na tydzień, a najlepiej dwa. Po sporym researchu doszedłem do tych sprzętów, są też w promocji na RTV Euro AGD w dość rozsądnej cenie. Pytanie, który lepszy. Bardzo bym prosił posiadaczy dobrego lub wymienionego wyżej sprzętu, czy też ludzi, którzy faktycznie się znają. Oczywiście nie zamykam się tylko na te dwie pozycje.
Aktualizacje społecznościowe

3 Komentarze

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika Musti235
    Tutaj porównanie z S9+ (z pojemnikiem), takie całkiem profesjonalne. Nie ma "obiektywnie" lepszego, każdy ma swoje plusy i minusy.
    reddit.com/r/R…so/
  2. Awatar użytkownika bartoszek31
    Tylko, że roomba s9 nie ma funkcji mopowania. Jak Ci na niej bardzo zależy to lepiej wybrać combo j7+ a to porządny sprzęt i do odkurzania i do mycia bez smug.
  3. Awatar użytkownika mariusz.suchcicki
    Autor
    Dziękuję za pomoc. Ze względu na małą liczbę opinii po prostu kontynuowałem research i ostatecznie zastanawiałem się czy Roborock S7 Max Ultra czy Q REVO. Stanęło na Q Revo, bo nie trzymam skarpet itp. na podłodze, więc nie potrzebuję super skanowania powierzchni. Przy okazji nie mam zaufania do kamer w chińskich sprzętach. Q Revo natomiast ma większe zbiorniki i mopy obrotowe, także uznałem, że jest tańszy, a dla mnie również lepszy. Kupiłem i po pierwszym sprzątaniu jestem zadowolony.
Awatar użytkownika